Walka ze śmiercią to najbardziej ambitne zadanie jakie przed nami stoi. Świadczy o tym chociażby fakt, że masz dwa razy większe szanse na zostanie miliarderem niż na dożycie ponad 110 lat. Przynajmniej tak było do tej pory - bo liczba długowiecznych ludzi wzrasta, podobnie jak rozwój technologiczny, w tempie wykładniczym. (1) (Sam rekord 122 lat życia zostanie zresztą pobity do 22 wieku z przeszło 99% prawdopodobieństwem. (2))
Zostanie supercentenarianem (>110 lat), tak samo jak zostanie miliarderem, to mix prawdopodobieństwa i aktywnego działania. Z tym że do tej pory ludzie grali o pieniądze, ale nie śmieli grać o naprawdę długie życie. Nawet składając życzenia samoograniczamy siebie i swoich bliskich do zaledwie 100 lat.
Gra o życie dopiero pojawiła się w naszych świadomościach. Wymaga ona podobnych atrybutów co zostanie miliarderem:
skupienie na celu,
wytrwałość,
zrozumienie siły procentu składanego (także w zdrowiu!),
wysoka sprawczość.
Jeśli miałabym wybrać jedną cechę, która dramatycznie zwiększa prawdopodobieństwo sukcesu w czymkolwiek, czego byśmy nie robili, to byłaby to właśnie wysoka sprawczość. Stawiam śmiałą tezę, że 120 lat (i dłużej) dożyją tylko Ci, którzy ją mają. Zrozumienie na czym ona polega było dla mnie momentem olśnienia. Jeśli chcesz dożyć 22 wieku musisz ją rozumieć i wdrażać w życie. Poczucie wysokiej sprawczości zmieni Twoje życie, i to nie tylko w kontekście zdrowia - obiecuję.
Wszyscy znamy tę jedną osobę, dla której nie ma rzeczy niemożliwych. Łączenie kilku trudnych kierunków studiów i pracy? Rozkręcanie swojego biznesu będąc na etacie? Łamanie schematów bez oglądania się na to, co powiedzą ludzie? Budowanie wielomilionowego, skomplikowanego biznesu w sektorze, w którym nie ma się specjalizacji? Bez większego wysiłku.
Gdy myślimy o tej naszej znajomej/znajomym, mamy całe mnóstwo argumentów, dlaczego akurat jej/jemu się to udaje:
nie śpi, tylko cały czas działa
poświęca swoje życie osobiste
urodził/a się wybitna, nikt nie jest w stanie jej/jemu dorównać
jest “dorosła/y”, nie popełnia głupich błędów
jest “alienem” i ma wręcz nadludzkie umiejętności
Prawda jest jednak dużo bardziej przyziemna. Ta osoba po prostu podejmuje działanie mimo popełniania błędów - i jest wytrwała. Ma wysoką sprawczość.

High Agency
Wysoka sprawczość to nie to samo co efektywność, produktywność, zarządzanie czasem czy pracowitość. To przekonanie, że nie ma w życiu sytuacji bez wyjścia i że nawet w najgorszej sytuacji mamy wpływ na rzeczywistość. Mając wysoką sprawczość w grze zwanej życiem nie narzekamy na złe karty, które dostaliśmy od losu, ani nie czekamy pasywnie na to, jak zagrają inni gracze. Kreujemy narrację i proaktywnie zmieniamy rzeczywistość wokół siebie.
Ta jedna osoba
Budzisz się po dobrej imprezie… w więzieniu w Bangkoku (3). Nie wiesz dlaczego tam jesteś i nie możesz dogadać się z lokalnymi władzami. Możesz wykonać jeden telefon. Do kogo dzwonisz z prośbą o pomoc?
Z pewnością nie dzwonisz do osoby, która odpowie Ci:
“Więzienie? W Bangkoku? Ale jak to się stało? O co chodzi? Zdurniałaś?”
“No przecież mówiłam Ci, żebyś nie wyjeżdżał/a do takiego kraju. A nie mówiłam! Znów miałam rację!”
“Jasne, pomogę, tylko muszę jeszcze dokończyć projekt w pracy, odebrać córkę z wakacji, zawieźć psa do rodziny i parę innych rzeczy. Odezwę się za miesiąc”
“Hmm… ale ja nie znam języka, ani prawa w Tajlandii, nie wyjeżdżałem nigdy z Polski, nie mam pojęcia co miałbym zrobić, może zadzwoń do kogoś innego, nie dam rady”
Nie. Dzwonisz do osoby, która - bez oceniania i wymyślania - szybko podejmie działanie, nawet mimo początkowego braku pomysłu jak to zrobić.
Osoba ta z pewnością odznacza się pewnymi cechami szczególnymi:
jest skupiona na tym jak zrealizować cel, a nie na tzw. rozpraszaczach (emocje, wymówki, nieznaczące szczegóły),
jest sceptyczna, nie opiera się na opiniach i żąda dowodów,
jest nonkonformistą i nie przeszkadza jej, że ogół społeczeństwa może nie pochwalać jej działań.
Osoba ta ma wysoką sprawczość.
Dlaczego mało jest “alienów” wśród nas
Bardzo trudno sprzeciwić się temu, co narzuca większość osób z naszej bańki towarzyskiej. Jesteśmy zwierzętami stadnymi, a bycie indywidualistą, który idzie swoją drogą, wymaga wysiłku, przede wszystkim mentalnego. Boimy się oceny innych. Ten strach ewolucyjnie trzymał nas jako grupę w ryzach i pozwolił rozwinąć się jako społeczeństwu. Ten sam strach promuje jednak bycie kolejną przeciętną, niewyróżniającą się w tłumie osobą.*
Dużo wygodniej nam stwierdzić, że to, co dostaliśmy od losu/życia/rodziców/rządu blokuje nas w osiągnięciu sukcesu, więc nie warto próbować. To wygodna wymówka, mimo że większość z nas przecież wie, że nie jest ona prawdziwa (a szczególnie nie jest prawdziwa w krajach rozwiniętych).
Jeszcze wygodniej uwierzyć, że prawdziwi sukces osiągają Ci wybitni “dorośli”, którzy są nieomylni i nie popełniają, tak jak my, głupich błędów. Oni znają tajemne zasady gry w życie, a my jesteśmy naiwnymi dziećmi. Tylko to bzdura. Nie ma czegoś takiego jak “dorośli” w tym kontekście.
Najtrudniej jest uzmysłowić sobie, że mamy wpływ na większość, jeśli nie wszystkie, aspekty swojego życia. Że nasze życie wygląda dokładnie tak, jak je zaprojektowaliśmy, i na jakie się zgodziliśmy. To wymaga wzięcia odpowiedzialności za własne decyzje - szczególnie wtedy, kiedy były podyktowane strachem przed oceną innych lub strachem przed porażką. Czyli były podjęte na podstawie błędnych przesłanek.
Wysoka sprawczość to bycie “alienem”, bo oznacza robienie rzeczy niewygodnych, działania mimo braku idealnych warunków, rezygnację z perfekcjonizmu i podejmowanie decyzji, kiedy inni wolą stagnację. To gotowość do wzięcia odpowiedzialności za porażkę, ale też świadomość, że ta porażka nas nie definiuje.
Supercentenarianami zostaną Ci, którzy mają wysoką sprawczość. Ci, którzy nie boją się kwestionować medycznego statusu quo, nawet jeśli wygodniej jest nam tkwić w ogólnie przyjętych normach. Ci, którzy nie wierzą na słowo, ale oczekują dowodów i opierają się na danych, a nie na opiniach czy autorytetach. Ci, którzy biorą odpowiedzialność za swoje zdrowie i nawet jeśli postępują nieidealnie, codziennie podejmują mikrodecyzje składające się na całokształt zdrowia. Wreszcie Ci, którzy nie boją się zmiany i uczą się nowych rzeczy akceptując, że po drodze popełnią sporo błędów.
Każdy z Was podjął co najmniej jeden krok świadczący o wysokiej sprawczości: właśnie czytasz newsletter o tym jak dożyć 22 wieku, mimo że wiesz, że masz większe prawdopodobieństwo zostania miliarderem niż dożycia 120 lat. Ale niektórym ludziom się to jednak udaje. I Ty będziesz jedną z tych osób.
Masz za sobą wiadomości z każdego paradygmatu stojącego u podstaw Celu22. Pierwszy paradygmat - mówiący o tym, że w niedalekiej przyszłości będą istniały metody pozwalające na istotne przedłużenie życia - został zaadresowany wiadomości o kluczach do nieśmiertelności. Przykładem paradygmatu drugiego - o obecnie dostępnych interwencjach zdrowotnych - była wiadomość o leku 4-krotnie zmniejszającym ryzyko śmierci. Dziś piszę pod dyktando trzeciego paradygmatu, który stanowi o potrzebie dostosowywania się do zmieniającego się świata.
Wiesz już zatem jak będzie wyglądał Cel22 i o czym będę pisać. Jest mi niezmiernie miło, że jesteś ze mną w tej fascynującej podróży. Napisz proszę który z trzech tematów był dla Ciebie najbardziej interesujący.
A prywatnie w teraźniejszości…
Rozpoczęcie Celu22 było też elementem mojego treningu wysokiej sprawczości. Pogodzenie się z tym, że może spotkać mnie krytyka, strach przed porażką czy obawa przed promowaniem przesłanek naukowych, które jeszcze nie weszły do mainstreamu, były dla mnie trudne. Przepracowanie tego zajęło mi całe dwa lata (W 2022 wypisywałam sobie nazwy dla tego newslettera. Długo musiał czekać na swój start). Ale wystartowaliśmy - i to się liczy!
Jesteś nowym czytelnikiem? Zacznij tutaj: Chodźmy na kawę w 22 wieku
*Ten sam strach może pomóc nam trzymać się nowych, dobrych nawyków - pod warunkiem, że dobrze zaprojektujemy swoją bańkę towarzyską, która będzie promować odpowiednie postawy
(2) https://www.demographic-research.org/articles/volume/44/52/
(3) Ten eksperyment myślowy zaproponował George Mack. Polecam całą Jego twórczość. https://www.highagency.com/