3 klucze do nieśmiertelności
W 1903 roku w New York Times opublikowano słynny artykuł “Flying machines which do not fly”. Szacowano w nim, że potrzeba ludziom od 1 do 10 milionów lat do stworzenia latającej maszyny.
69 dni później Bracia Wright odbyli swój pierwszy lot samolotem.
66 lat później Armstrong, Aldrin i Collins polecieli na księżyc.
Bracia Wright byli przez wiele lat postrzegani jako szaleńcy. Nawet po odbyciu swojego lotu, przez kilka lat część społeczeństwa miała ich za kłamców, a nie lotników. (1) Musieli zatem radzić sobie z ostrą krytyką zarówno przed, jak i po realizacji swojego marzenia. Jak w takim otoczeniu wytrwać w realizacji swojego marzenia? Obstawiam, że na początku swojej pracy zadali sobie dwa pytania: czy nasz plan przeczy prawom fizyki? Oraz: czy obecny rozwój nauki mógłby potencjalnie umożliwić realizację naszego planu?
Ich technologiczny optymizm pozwolił na dodanie ludziom skrzydeł. Dosłownie.
Przenieśmy się zatem w czasie, do roku 2025, do obszaru medycyny. Mamy jedno, ostateczne, “nieosiągalne” marzenie: poradzić sobie ze śmiercią. Zadajmy sobie zatem pytania: czy dożycie 120 lat w zdrowiu przeczy prawom fizyki? Czy obecny rozwój nauki mógłby potencjalnie umożliwić dożycie 120 lat? A kto z Was miałby odwagę te same pytania zadać w kontekście nieśmiertelności?
Pozwólmy sobie zatem odważnie marzyć - tak, jak badacze, twórcy i przedsiębiorcy działający w obszarze przedłużania życia.
W świecie medycznej technologii i nauki dzieje się bardzo dużo. Aby nie utonąć w głębi badań, doniesień i hipotez, wybrałam 3 potencjalne “klucze do nieśmiertelności”, które opisuję poniżej. O innych kluczach napiszę niebawem.
1 klucz do nieśmiertelności: części zamienne
Zacznijmy od podstaw, czyli medycyny regeneracyjnej. Oparta jest ona o proste założenie - jeśli komórka, tkanka, narząd nie działa, to go leczymy lub wymieniamy.
Terapie komórkowe, oparte np. o komórki macierzyste, są przedmiotem gorących dyskusji i dużych oczekiwań. Komórki macierzyste to komórki, które mogą dzielić się i wyspecjalizować do komórek różnego typu. Terapie oparte o przeszczep komórek macierzystych są stosowane od lat i mają udowodnione działanie w niektórych chorobach hematoonkologicznych. I chociaż cały czas są przedmiotem badań i wielu badaczy oczekuje ich spektakularnych efektów w innych obszarach medycyny, w tym w sektorze longevity, warto wskazać, że dziś niewiele terapii ma solidne, wiarygodne badania naukowe potwierdzające ich skuteczność.
Innym obszarem medycyny regeneracyjnej jest inżynieria tkankowa, czyli np. hodowanie organów w laboratorium lub drukowanie ich w technologii druku 3D. 20 lat temu z sukcesem przeszczepiono 7 pacjentom pęcherz, który był wyhodowany w laboratorium na bazie komórek tychże pacjentów. (2) W 2022 roku przeszczepiono pacjentce “wydrukowaną” małżowinę uszną (3) a w 2023 roku zregenerowano wzrok niewidzącym pacjentom dzięki przeszczepowi sztucznej rogówki. (4)
Na podstawie tych przykładów można sobie wyobrazić przyszłość, w której możliwa będzie wymiana starych, źle funkcjonujących narządów na nowe, stworzone sztucznie na drukarce 3D lub wyhodowane z naszych własnych komórek na szkiełku laboratoryjnym. Choć po kilkunastu - kilkudziesięciu latach badań nad zaawansowaną medycyną regeneracyjną, jako futuryści spodziewalibyśmy się większych rezultatów, to zdecydowanie nie jest to ślepy zaułek.
2 klucz nieśmiertelności - homo superior
Kwas deoksyrybonukleinowy, czyli DNA, został odkryty pod koniec XIX wieku przez Mieschera. Jego struktura i funkcja została została zrozumiana i opisana prawie 100 lat później, przez Watsona i Cricka, dzięki odkryciom Rosalind Franklin (która jedyna z tej trójki nie dożyła otrzymania Nagrody Nobla). Trzynaście lat potrzebowaliśmy na zakończenie pierwszego sekwencjonowania ludzkiego genomu. Dziś sekwencjonowanie DNA możemy wykonać komercyjnie w ciągu kilku tygodni. Pięć lat temu natomiast Panie Emmanuelle Charpentier i Jennifer Doudna otrzymały Nagrodę Nobla za rozwój metody edycji genomu.
W ostatnich latach terapie oparte o nauki genetyczne cieszą się szczególnym zainteresowaniem. Samo dostosowywanie leczenia do występujących mutacji genetycznych jest krytyczne m. in. dla wielu terapii onkologicznych i nie jest nowością (tzw. medycyna precyzyjna lub spersonalizowana). Proaktywna edycja genów jest już natomiast zupełnie inną sprawą - pierwsze odkrycia proponujące sposób edycji genów zostały dokonane w 2012 roku.
Leczenie metodą “nożyczek genetycznych” (CRISPR/Cas9) od kilku lat prezentuje spektakularne efekty. Od przywracania wzroku osobom skazanym na ślepotę (5)(6) przez leczenie onkologiczne (7) po edycję genów u niemowlaka z rzadką chorobą metaboliczną, która standardowo ma 50%-ową śmiertelność (8). Nie wspominając o terapii CAR-T, która polega na modyfikacjach genetycznych własnych komórek układu odpornościowego w celu uzbrojenia ich do walki z określonym typem nowotworu. Proaktywna edycja genów u osób żywych może uwolnić nas od wielu chorób o podłożu genetycznym, na które zwykle nie mieliśmy wpływu. Ślepy los, czy też pech, będzie miał coraz mniejsze znaczenie.
Tylko krok dzieli nas od modyfikacji genetycznej embrionów, zanim się rozwiną i urodzą. A i to mogło już się zadziać - media w 2018 roku donosiły, że w Chinach urodziły się pierwsze dzieci ze zmodyfikowanym genomem. Niejaki prof. He Jiankui miał zmodyfikować geny embrionów tak, aby uodpornić je na zakażenie wirusem HIV. Nie mamy jednak na to wystarczających dowodów, a ze względu na wątpliwości etyczne środowisko medyczne i naukowe odcięło się od działalności tego badacza.
Terapie genomowe będą stanowić istotny element wydłużania życia. Zarówno w zakresie leczenia chorób, jak i ich unikania. Warto zdać sobie sprawę, że modyfikacje genetyczne, od lat szeroko opisywane w literaturze science-fiction, już dziś są realizowane. Ich popularność i zakres stosowania jest tylko pochodną czasu i pieniędzy.
Ten klucz do nieśmiertelności, będąc dostępny na początku tylko dla części ludzi, może wygenerować olbrzymie nierówności społeczne. Zmiany genetyczne, również te zaprojektowane przez człowieka, są dziedziczone - dlatego intensywne ulepszanie człowieka w jednym pokoleniu może skończyć się wyodrębnieniem nowego gatunku człowieka w kolejnych pokoleniach.
Czy jesteśmy gotowi na homo superior, stworzony na obraz i podobieństwo wymarzonego przez człowieka - nadczłowieka?
3 klucz do nieśmiertelności - cyborg
Dochodzimy do ostatniego klucza, który w mojej ocenie daje największe nadzieje na rzeczywistą nieśmiertelność. Jest nim połączenie człowieka z komputerem i przeniesienie człowieczej świadomości - czymkolwiek by ona nie była - do świata cyfrowego. Taka koncepcja zakłada, że procesy umysłowe tworzące świadomość wynikają wyłącznie z procesów fizycznych i elektrobiochemicznych w układzie nerwowym. Jak to ujęli znani neurobiolodzy, Christof Koch i Giulio Tononi: „Świadomość jest częścią świata natury. Zależy – naszym zdaniem – wyłącznie od matematyki, logiki oraz praw fizyki, chemii i biologii; nie wynika z żadnej magicznej czy nadnaturalnej jakości” (9)
W takim wypadku odpowiedź na pytanie: czy nieśmiertelność bazująca na przeniesieniu świadomości do komputera przeczy prawom fizyki? brzmi: nie, nie przeczy. Jest więc możliwa do osiągnięcia dziś lub w przyszłości.
Aby przenieść świadomość do komputera potrzebujemy mieć pełną mapę układu nerwowego, a przynajmniej mózgu, człowieka (=mapę konektomu). Dotychczas najbardziej skomplikowana, kompletna mapa neuronów i synaps powstała dla mózgu muszki owocowej. Mózg tego stworzenia ma 140tys. neuronów i 50 mln synaps. (10) Mózg człowieka szacowany jest na 100 miliardów neuronów i 100 bilionów synaps. (11) Do stworzenia konektomu człowieka są nam zatem potrzebne superkomputery i ogromna moc obliczeniowa. Jeśli jednak Prawo Moore’a (mówiące o podwajaniu mocy obliczeniowej co 2 lata) utrzyma się w najbliższych latach, to wg Ray’a Kurzweil’a, znanego futurysty, możemy oczekiwać przeniesienia świadomości do komputera w ciągu najbliższych dekad.
Ten klucz do nieśmiertelności jest dla mnie szczególnie istotny i będziemy do niego wracać w kolejnych wydaniach. Wymaga on przemyślenia i opisania tylu aspektów, że poświęcę mu całą notkę. Na początek zostawię Was z pytaniem. Jeśli przeniesiemy świadomość do komputera, to możemy mieć 2 kopie siebie: biologiczną i cyfrową. Czy zatem możemy mówić o nieśmiertelności, skoro kopia biologiczna (osobny byt świadomości) i tak umrze - przynajmniej w jej odczuciu?
A prywatnie w teraźniejszości…
W ostatnim tygodniu miałam okazję świętować Independence Day Stanów Zjednoczonych w domu Ambasadora USA. Wydarzenie było rewelacyjne i charakteryzowało się typowym dla Stanów rozmachem. Naszła mnie refleksja: z jednej strony nieograniczony kapitalizm prowadzi do niebezpiecznego gromadzenia kapitału i władzy w rękach monopolistów. Z drugiej strony ten sam kapitalizm sprawia, że Stany są jednymi z największych innowatorów świata. Wypracowanie regulacji, które ograniczą to pierwsze, ale nie zabiją tego drugiego, jest tak samo trudne jak i niezwykle potrzebne.
Jesteś nowym czytelnikiem? Zacznij tutaj: Chodźmy na kawę w 22 wieku
(1) https://en.wikipedia.org/wiki/Wright_brothers
(2) https://www.thelancet.com/journals/lancet/article/PIIS0140-6736(06)68438-9/abstract
(3) https://www.nbcnews.com/science/science-news/surgically-implanted-3d-printed-ear-marks-medical-advance-rcna31671, https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC11284305/
(4) https://www.nature.com/articles/s41587-022-01408-w, https://www.ophthalmologytimes.com/view/bioengineered-cornea-can-restore-sight-to-the-blind-and-visually-impaired
(5) https://www.nejm.org/doi/full/10.1056/NEJMoa2309915
(6) https://pmc.ncbi.nlm.nih.gov/articles/PMC5726391/
(9) https://www.researchgate.net/publication/3000899_Can_machines_be_conscious